czwartek, 27 marca 2014

BA DUM TSSSS

Więc..postanowiłam przejść na SGD. Kobieta zmienną jest prawda? ;) Od poniedziałku ( wtedy mnie wypuści mama z domu na razie choruje) zaczynam biegać 3 km wieczorami i kontynuować a6w. Słyszałam że można schudnąć do 15 kg z takimi tereningami ^^ Od dzisiaj SGD,ponieważ nie przekroczyłam kcal.

ś: serek wiejski ( 194 kcal) + 2 wassy (50  kcal)
o: 5 wass ( 125 kcal)
k: nic

394/400 kcal

Wyrobiłam się i nie jestem głodna. Ufff . Za mną pierwszy dzień a6w z sukcesem. Trochę brzuch boli jak kaszle ale wszystko dla perfekcji <3
Nadal mnie męczą wyrzuty sumienia za wczoraj :|

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz